Temat: Szpital Inflancka w Warszawie
Ja z koleji polecam.Rodziłam tam dwa razy we wrześniu 2003 i w listopadzie
2005. Drugi poród po terminie wywoływany poprzez przebicie pęcherza płodowego,
był trudny bo synek ważył 4700 g.Wcześniej przebywałam też na patologii
prawie trzy tygodnie.Za każdym razem miałam opłaconą położną i po porodzie
leżałam na sali jednoosobowej.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania ))
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,588,40291021,40291021,Szpital_Inflancka_w_Warszawie.html