Temat: Myśli samobójcze...
Dla mnie każdy kto chce popełnić samobójstwo to psychol.Poprostu trzeba mieć silną psychikę Ci którzy jej nie mają są z góry w życiu przegrani.Są rózne drogi wyjścia z kryzysu na pewno samobójstwo jest najgorszą z nich.Ktoś powie łatwo ci mówić bo nie masz problemów - każdy je ma; wszystko zalezy od tego co się ma w głowie.Ja akurat nie byłbym w stanie tego zrobić - poza tym nie ma takiej rzeczy której nie da się jakoś nie rozwiazać.Moim zdaniem grunt to mocna psycha i mieć jakieś wsparcie z zewnątrz czy to w kumplach rodzinie czy dziewczynie.Jak ktoś jest słaby to popełnia samobójstwo -...
Źródło: kibice.net.pl/forum/viewtopic.php?t=2544
Temat: Komplikacje w związku - jakie?
...w odpowiedzi. Ale bardzo mnie ineteresuje Wasze zdanie. Ja nie lubię kart równorzędnych jakoś do mnie nie podchodzą , partnerski byłby lepszy jak dla mnie no , ale Wydaje mi się że w tym związku pojawiło się nowe zauroczenie miłosne jednego z partnerów być może pana i pani poczuła się osamotniona przy czym związek uległ zawieszeniu .Pani nie wie co ma robić utknęła w martwym punkcie i zamknęła się w swoim świecie poszukując światełka i drogi wyjścia z kryzysu. Liczy na szczęście od losu że jej pomoże doprowadzić sytuację do szczęśliwego zakończenia. Mam jeszcze inną wersję która mi się nasuneła , powiedz czy ta para to małżenstwo bo nasunął mi się tu problem ciąży.
Źródło: tarotnet.pl/forum2/viewtopic.php?t=1136
Temat: Kryzys wiary w sens Kościoła... :(
Po nauczaniu UP jedyne co zyskałem to ciągłe wyszukiwanie zwiedzeń. Nie neguję tu wszystkiego, ale jedynie zbyt radykalną tendencję. Każda skrajność jest bez sensu. Kościół, jeśli przyżywa kryzys, należy szukać drogi wyjścia z kryzysu, tak ja myślę. Mam tu na myśli Kościół nie jako zbór, ale całość,w danym kraju. Bez jedności Kościoła co uczynimy? A jak ma być jedność, gdy tylko jeden drugiemu zażuca herezję. Ciekawe w tym jest to, że jedni i drudzy kochają Jezusa i to do Niego się nawrócili od matwych uczynków. Więc może ta herezja to często jedynie inny punkt widzenia i nieumiejętność zaakceptowania kogoś innego, kogo Chrystus...
Źródło: ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?t=320