Temat: Niewola
...sie na Faery, ta nie zwracała uwagi na tancerki "Trzymam cię za słowo. Pewnie jeżeli mamy dziś zabawiać wojowników podczas obiadu, to dane nam będzie zakosztować kąpieli.. chyba.. co?" Lieu każde słowo wypowiadała ze strachem, niektóre sylaby melodyjnego języka mrocznych elfów były niezrozumiałe w pierwszej chwili.
Zarth'ae zauważyła jak ze stołu, który był obok niej spada talerz, a za nim następny. Bohaterkla poczuła jak drewniana podłoga trzeszczy i wszystko co jest do okoła niej lekko się porusza. 'Wstrząs'. Nie dało się tego nie zauważyć. Wszyscy w pierwszej chwili wydawali się być zaskoczeni tym co się dzieje, ale wstrząs szybko ustał. "Co to ma znaczyć?" Zapytała na głos opiekunka domu. Widać było najbardziej zdziwiona tym co się stało. Wstrząsów tu nigdy nie było, cała siedziba Me'div wydawała sie jak dotąd stabilna. "Co to ma...
Źródło: tal.webd.pl/viewtopic.php?t=796
Temat: Raj utracony
...Nie białymi firankami, czy żaluzjami, a ciemnymi kotarami, skutecznie skrywającymi mieszkańców przed wścibskimi spojrzeniami ciekawskich gapiów. Wyrzeźbiony na drzwiach wąż, spoglądał na podwórze rubinowymi oczyma. Drzwi nie posiadają po zewnętrznej stronie klamki, jednak wystarczy pociągnąć za zwisający koło nich sznurek, aby uruchomić dzwonek. Z odrobiną szczęścia, nie zostaniemy wpuszczeniu do środka, gdzie drewniana podłoga trzeszczy przy każdym kroku, jak gdyby w ten sposób chciała się sprzeciwić naszej obecności w domu. Pod spojrzeniami rzucanymi z płócien portretów, wiszących na ścianach, mogłyby zadrżeć kolana niejednego śmiałka. Koło schodów prowadzących na pierwsze piętro, stoi wiekowy zegar. Jego wskazówki lada moment całkowicie przesuną się w prawo, wybijając północ. Dwanaście głośnych uderzeń...
Źródło: fir.mistbinder.org/viewtopic.php?t=1466
Temat: Re: Dexowa dziewczynka: Ania (epizod 1)
...się parę razy, o czym mi mówiła, ale nigdy się nie kochała. Wiem, że to prawda bo ona nigdy by mnie nie okłamała - zawsze byliśmy ze sobą szczerzy. Ja też opowiadałem jej o swoich przygodach z moją byłą, zwierzałem się jej ze wszystkiego. Moja niewinna słodka siostrzyczka... Z nadzieją, że jeszcze śpi delikatnie, po cichu naciskam klamkę i zaglądam do środka. śpi... Pomieszczenie wypełnia głucha ciemność. Drewniana podłoga trzeszczy cicho pod moimi krokami. Kiedy stoję juz nad nią, przyglądam się jej dokładnie i ogarnia mnie podniecenie na myśl o tym, co za chwilę z nią zrobię. Odkrywam z jej ciała kołdrę... Zdejmuję stringi tak, żeby jej nie zbudzić... Zawsze ma twardy sen. Jednym szybkim ruchem kładę ją na brzuch i związuję dłonie z tyłu. Wyrwana ze snu nie wie co się dzieje, ale próbuje się opierać. - Co ty robisz?! -...
Źródło: weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=2027