Temat: Kalejdoskopu c.d.
...głowami cherubinów.
Gdzieś w środku lat 60. mianowano proboszczem niejakiego ks. Quinna. (...) Pozostał tam przez około pięć lat – i całkowicie „odnowił”, czyli zdewastował wnętrze kościoła tak, że obecnie przypomina on surową, protestancką salę konferencyjną. Wspaniały pulpit zniknął, znikły wszystkie posągi za wyjątkiem dwóch, usunięto wysoki ołtarz i zastąpiono go stołem wyglądającym jak drewniana deska do prasowania.
Ten rodzaj kataklizmu dotykał jedną parafię po drugiej, a miało to miejsce niespełna 10 lat po tym, jak s. Łucja zapowiedziała: „Bóg ukarze świat, i to w straszliwy sposób. Kara z nieba jest już bliska”.
Jesteśmy też świadkami upadku dusz poświęconych Bogu. Nie mówię tu o tych, którzy po soborze porzucili kapłaństwo i powrócili do życia świeckiego w liczbie dotychczas...
Źródło: forum.dlapolski.pl/viewtopic.php?t=460