Temat: cRPG
Powrót do przeszłości, przed Dreamfallem postanowiłem sobie jeszcze raz przejść Najdłuższą podróż. I tak sobie myślę, że takie przygodówki bez rozwijania staksów i skilowania w axe and lub są bliżej mojego ideału rpg aniżeli diablo, Dungeon siege czy nawet Neverwinter night's zawsze dla mnie liczyła się fabuła a przygodówki zwykle pod tym względem są całkiem niezłe. A Dreamfal tylko mnie umacnia w tym przekonaniu.
Źródło: pamcia.tenet.pro24.pl/www/forum/viewtopic.php?t=869