Temat: SBcy dbają o nasze bezpieczeństwo
...Wacław Ziółek, znany jako „mjr Plama”, dostaje co miesiąc ok. 4000 zł. Ziółek osobiście wykonywał wyroki śmierci, torturował psychicznie gen. Antoniego Hedę „Szarego”.
Po tzw. odwilży 1956 r. wielu funkcjonariuszy musiało odejść z pracy. Jednak ówczesne władze zadbały o ich przyszłość. – Ustawa z 1957 r. zapewniła odchodzącym funkcjonariuszom specjalne przywileje emerytalne – mówi dr Bogusław Kopka z IPN. – Byli ubecy mieli pierwszeństwo przy zatrudnieniu i prawo do wynagrodzenia takiego jak w czasie służby.
W PRL funkcjonariuszom SB przysługiwały nadzwyczajne przywileje – dostawali wynagrodzenie znacznie wyższe niż zwykli milicjanci, otrzymywali od władzy mieszkania. – Większość byłych esbeków twierdzi dziś, że w SB służyli nie dla idei, ale ze względów materialnych – mówi...
Źródło: obywatelski.slupsk.pl/forum/viewtopic.php?t=1220
Temat: Tajemnice bez tajemnic
...z IPN. Dodaje, że to strona sowiecka ponosiłaby odpowiedzialność za ewentualną interwencję, poniosłaby też jej koszty. Rosjanie wcale tego nie chcieli, o czym świadczy m.in. wypowiedź szefa KGB Jurija Andropowa na posiedzeniu sowieckiego Politbiura 10 grudnia. Stwierdził on wprost, że koszty przejścia Polski "pod władzę 'Solidarności'" byłby mniejsze dla Związku Sowieckiego niż interwencja wojskowa. Inny historyk z IPN dr Bogusław Kopka wskazuje również, że Rosjanie nie podołaliby logistycznie tej operacji. - To było mało realne - stwierdza. Jabłoński podkreśla, że Jaruzelski podtrzymuje mit o konieczności wprowadzenia stanu wojennego, "bo będzie interwencja sowiecka". W jego utrzymywaniu pomaga słaba znajomość przez historyków istniejących dokumentów. - Proszę pamiętać, że część materiałów Jaruzelski kazał...
Źródło: forum.suwerennosc.com/viewtopic.php?t=430