Temat: Jak sobie radzicie na co dzien??
...Nareszcie znalazłam forum dla Nas.
Choruję od 9 lat a diagnozę i leczenie od 6.
Dzis mam problemy z mówieniem i oddychaniem z chodzeniem od dawna.Ale najgorzej jest z palcami. Nie mogę nawet podnieść biulonu z lady. Siatkę z chlebem niosę na przedramieniu.Nie piszę,ledwie mogę podpisać przekaz z rentą. Pryszcza z nosa też nie wycisnę. Telefonu nie podniosę.WIWAT KLAWIATURA I INTERNET. WIWAT POKROJONY CHLEB W PIEKARNI.Od kilku dni mam drętwienie górnej wargi,mam wrażenie że leży na zębach.Czy macie problemy z trzymaniem moczu. U mnie to występuje wraz z pogorszeniem .Szok.
Teraz łykam mestinon 2 szt dziennie.Zołądek mi wysiadał przy większych dawkach a lepiej nie było. Może macie jakieś lepsze leczenie.
Pozdrawiam wszystkich z "krzywym uśmiechem i zdziwieniem na twarzy"
(tak bliscy mnie odbierają)
Źródło: miastenia.fora.pl/a/a,12.html